śliczne ... ja też próbowałam okiełzać masę solną i wiem ile to jest pracy przy robieniu choćby aniołków i podziwiam te osoby które tworzą z masy solnej ,,,a twoje prace sa naprawdę śliczne ,,, pozdrawiam i zapraszam do siebie
Piekne aniolki,przez ogladanie takich pieknych prac tylko mam wyrzuty sumienia,ze nie probuje dalej z masa solna.Jak widze na blogach to zaraz ma ochote lepic,a pozniej zapal opada....i znow zaluje ,ze nie probuje...i tak w kolko. Jakiegos kopniaka do motywacji potrzebuje chybz hehe :-) Pozdrawiam :-)
Moim zdaniem świetnie panujesz nad masą solną. Twoje aniołki są śliczne a tablica to bardzo fajna pamiątka.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję , takie komentarze są dla mnie motywacją do dalszej "walki " z masą solną :)
UsuńPrzepiękne aniołki ;)
OdpowiedzUsuńIwonko, aniołki są cudne:) Karteczka mnie bardzo zainteresowała, czekam na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Iwonko śliczne aniołki robisz ,a ta karka solna zapowiada się bardzo, bardzo fajnie .Już nie mogę sie doczekać końcowego efektu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne ... ja też próbowałam okiełzać masę solną i wiem ile to jest pracy przy robieniu choćby aniołków i podziwiam te osoby które tworzą z masy solnej ,,,a twoje prace sa naprawdę śliczne ,,, pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńPiekne aniolki,przez ogladanie takich pieknych prac tylko mam wyrzuty sumienia,ze nie probuje dalej z masa solna.Jak widze na blogach to zaraz ma ochote lepic,a pozniej zapal opada....i znow zaluje ,ze nie probuje...i tak w kolko.
OdpowiedzUsuńJakiegos kopniaka do motywacji potrzebuje chybz hehe :-)
Pozdrawiam :-)
Słodkie słone aniołki.pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne prace:) Ja do masy solnej nie mam cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńsuper ci to wyszło, zapraszam do siebie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńhttp://moje-asylium.blogspot.com/2013/06/pierwsze-wyroznienie-i-nominacje.html
The angels look so adorable.Love the way you made the white one...I love clay and dough
OdpowiedzUsuńCheers
Dr Sonia